Jak wynika z raportu JATO Dynamics, w 2022 roku SUV-y stanowiły niemal 50% całej sprzedaży nowych samochodów na rynku europejskim. Ich rosnąca popularność nie jest jedynie trendem opartym na modzie. Samochody tego typu zapewniają użytkownikom wysoki komfort jazdy oraz poczucie bezpieczeństwa. Dotyczy to także SUV-ów elektrycznych i hybrydowych, czemu trudno się dziwić, biorąc pod uwagę zalety ekonomiczne aut wykorzystujących prąd elektryczny jako główny nośnik energii.
SUV – co to znaczy?
Sport Utility Vehicle to fraza, z której powstał znany wszystkim trzyliterowy akronim SUV, choć w tym przypadku trudno jest mówić o stricte sportowym charakterze auta. Prawdopodobnie określenie miało odwoływać się do stylu życia, ponieważ samochody SUV są raczej połączeniem pojazdów osobowych z terenowymi. Trafiają się jednak perły o opływowych kształtach i agresywnej stylistyce (Ford Mustang Mach-E).
Oczywiście cechy zewnętrzne, jak i moc mają uwzględnić preferencje konkretnych użytkowników, stąd różnice pozwalające na klasyfikację SUV-ów. W tej kategorii znaleźć można potężne wozy terenowe z napędem 4×4 (np. Jeep Grand Cherokee, Volkswagen Touareg), jak i małe i średnie SUV-y (np. Skoda Qaroq, BMW X3, VW Tiguan), łatwe w manewrowaniu na miejskich arteriach komunikacyjnych. Za tym idą też pewne ograniczenia, takie jak mniejszy bagażnik, silnik o mniejszej pojemności czy napęd na jedną oś. Powiedzmy sobie jednak uczciwie, nie każdy czuje się dobrze wewnątrz kolosa, pośród miejskiego tłoku.
Zresztą sama konstrukcja SUV-ów predysponuje je do jazdy po utwardzonych powierzchniach, czy to w mieście, czy trasie. Pomimo stosowanych naprzemiennie określeń: „terenówka”, „SUV” i „crossover”, auta tego typu pozbawione są elementów typowych dla samochodów terenowych, pośród których można wymienić blokadę międzyosiową bądź reduktor. Nie zmienia to faktu, że są to pojazdy komfortowe, wyróżniające się z otoczenia, pokonujące bez trudu wysokie krawężniki, ubytki w jezdni, czy progi zwalniające.
Co jest powodem rosnącej popularności SUV-ów elektrycznych i hybrydowych?
Na popularność SUV-ów elektrycznych oraz hybrydowych potężny wpływ mają wahania cen konwencjonalnych paliw, a także nieprzewidywalność na tym rynku.
W dalszej kolejności należy wymienić:
- ograniczenia wjazdu samochodów spalinowych do dużych aglomeracji miejskich;
- zachęty finansowe w programach rządowych, unijnych czy też lokalnych.
Dla niektórych kierowców bodźcem do nabycia elektryka są zapowiedzi o planowanym wycofaniu ze sprzedaży aut z tradycyjnym napędem po 2035 roku. Co prawda, w tym przypadku jest jeszcze sporo czasu, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by wypróbować samochód elektryczny, choćby decydując się na wynajem długoterminowy.
Warunkiem sprzyjającym eksploatacji elektrycznych SUV-ów są także imponujące zasięgi, dobrze zorganizowana sieć punktów ładowania oraz porównywalne osiągi elektryków w stosunku do ich spalinowych odpowiedników. Argumentem nie do podważenia jest jeszcze pozytywny wpływ samochodów elektrycznych na środowisko, tym większy, im szybciej zachodzić będą zmiany w energetyce światowej, w kontekście OZE.
Elektryczne SUV-y – zakup czy wynajem?
Pewną barierą przy zakupie SUV-a elektrycznego może być cena, chociaż wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, iż ten segment nieodwracalnie zmierza ku dominacji. W Polsce dostępnych jest obecnie aż 9 marek, których cena nie przekracza 200 tys.zł:
- Citroen e-C4;
- Hyundai Kona Electric;
- Jeep Avenger;
- Kia Niro EV;
- Mazda MX-30;
- Opel Mokka-e;
- Peugeot e-2008;
- Seres 3;
- Volvo EX30.
Wkrótce do tej listy dołączy Fiat 600e.
Czy to oznacza, że dostęp do droższych aut jest dla większości kierowców zablokowany? Nie! Na szczęście funkcjonują także inne formy finansowania, choćby w postaci wynajmu długoterminowego, który pozwala cieszyć się samochodami z najwyższej półki:
- Ford Mustang Mach-E;
- Skywell ET5;
- Tesla Model Y.
Ford Mustang Mach-E
Model powstał z myślą o młodszym pokoleniu, dla którego liczy się legenda zdolna ponownie zmotoryzować młodszych miłośników marki, jak to już miało miejsce z pokoleniem „baby boomers”. Elektryczny Ford Mustang Mach-E zdecydowanie odbiega od klasyki (2-drzwiowy samochód z długą maską i charakterystycznym dźwiękiem V8-ki), przypominając skrzyżowanie SUV-a i crossovera.
Raczej jest to rozszerzenie oferty Mustangów, aniżeli kontynuacja. I w takim podejściu widać zamierzenie twórców, tworzących auto, które ma przysporzyć przyjemności z jazdy. Różnice pomiędzy poszczególnymi wersjami Forda Mustanga Mach-E wynikają z rodzaju napędu (RWD lub AWD), pojemności baterii, wyposażenia bazowego oraz mocy i przyspieszenia.
Dla porównania:
- Mach-E RWD 75 kWh z mocą 269 KM oferuje zasięg 440 km i przyspieszenie do 100 km/h w czasie 6,2 sekundy;
- Najbardziej zaawansowany Mach-E GT 98 kWh dysponuje mocą 487 KM, zasięgiem aż 500 km i przyspieszeniem do 100 km/h w 3,7 sekundy.
Pomiędzy wymienionymi, są też inne wersje mogące zadowolić najbardziej wybrednych użytkowników. Dodajmy jeszcze bagażnik o pojemności 402 litry i drugi niewielki usytuowany z przodu, w którym zmieści się ładunek o pojemności 80 litrów.
Tesla Y
W błąd może wprowadzić twierdzenie, że Tesla Y zalicza się do grupy aut kompaktowych. W rzeczywistości samochód jest znacznie większy, aniżeli wydaje się fotografiach, co zresztą przekłada się na dużą przestrzeń wewnętrzną i wygodę podróżnych. Podobnie sporo miejsca oferuje bagażnik. 971 litrów to aż nadto, by zabrać wszystkie niezbędne rzeczy na rodzinny wyjazd.
Futurystyczny wygląd kokpitu potęguje wielki monitor, za pomocą którego kierowca steruje niemal wszystkim. Próżno na desce szukać przełączników czy pokręteł, w Tesli niepodzielnie króluje elektronika w najnowszym wydaniu.
Realny zasięg modelu bazowego w trasie wynosi nieco ponad 450 km. Wynik ten jest możliwy dzięki baterii o pojemności netto 70 kWh (brutto 75 kWh). Dla porządku dodajmy, że do 100 km/h Tesla rozpędza się w 6,9 sekundy, natomiast prędkość maksymalna deklarowana przez producenta wynosi 217 km/h.
Pomimo swoich wymiarów (4,58 cm długości, 1,64 cm wysokości) Tesla porusza się z wyjątkową gracją, nawet na zatłoczonych miejskich ulicach. Znakomicie przyspiesza i wytraca prędkość bez konieczności użycia hamulca, zapewniając bezpieczeństwo i komfort jazdy w mieście, jak i na długich trasach.
Skywell ET5
Na koniec kilka słów o stosunkowo nieznanym SUV-ie na rodzimym rynku, chińskim Skywell ET5. Co ciekawe, schludnie prezentujący się samochód nie przypomina żadnego znanego projektu, a jego stosunkowo duże wymiary (4,7 m długości, 1,9 m szerokości oraz 1,7 m wysokości) skrywa wcale zgrabny i estetyczny design.
Wnętrze oferuje obszerną przestrzeń, zarówno z przodu, jak i w drugim rzędzie foteli. Pojemność bagażnika mierzona do rolety wynosi 467 litrów.
Elektryczna jednostka napędu jest w stanie wygenerować 204 KM i 320 Nm, co daje poczucie swobody i pozwala cieszyć się jazdą.
Skywell ET5 bardzo racjonalnie gospodaruje energią, co pozwala na przejechanie ponad 450 kilometrów, mimo że dane producenta obniżają ten wynik do 400 km. W trakcie testów (jazda mieszana) SUV zużywał średnio 15,6 kWh/100 km przy baterii 72 kWh.
Pośród licznych udogodnień należy wymienić:
- kamerę cofania;
- bezkluczykowe otwieranie, uruchamianie;
- ograniczenie siły przednich pasów bezpieczeństwa;
- Kolorowy dotykowy wyświetlacz LCD 12.8'' umieszczony centralnie;
- Automatyczna klimatyzacja dla pasażerów przednich foteli;
- Aplikacja Easy Connection (połączenie z telefonem komórkowym);
- Bluetooth
Na zewnątrz znajduje się automatyczne podgrzewanie lusterek zewnętrznych, wycieraczki przedniej szyby z czujnikami deszczu czy wreszcie elektroniczna regulacji wysokości świecenia przednich świateł.
Wynajem długoterminowy zapewnia opiekę serwisową i wymianę opon. Dostępne są też samochody zastępcze w przypadku nieprzewidzianych trudności. Oczywiście, wszystkie udogodnienia mieszczą się w cenie abonamentu, dzięki czemu możesz korzystać z nowych samochodów, a wydatki na wynajem uwzględnisz w swoim budżecie, jako stałe miesięczne zobowiązanie, dodatkowo korzystne z punktu widzenia rozliczeń podatkowych.